Rollsy dyniowe smakują jak dyniowe ciasto a nie wymagają dodatku cukru ani nawet pieczenia.
W zależności od Twoich preferencji smakowych – możesz przygotować rollsy dyniowe, które nie tylko sprawdzą się jako gryzak dla psa, ale jednocześnie będą świetnym dodatkiem do porannej kawy.
W najprostszej wersji potrzebujesz tylko dyni.
W wersji “na bogato” możesz dodać jabłka.
Ale to, co jest absolutnie rewelacyjne – to w zależności od potrzeb czy pory roku, możesz je dowolnie modyfikować.
Możesz dodać przyprawy korzenne i stworzyć typowo jesienno zimową przekąskę.
Możesz dodać zioła, które masz zaplanowane w psiej diecie i ukryć je przed wzrokiem pod postacią przekąski.

Rollsy dyniowe - co Ci potrzebne?
- 600g dyni (albo 500 i jabłko 100);
- woda 🙂
- suszarka do grzybów lub piekarnik;
- papier do pieczenia;
- garnek;
- blender;
dodatki opcjonalne:
- z myślą o psach, np: astragalus, łopian, prawoślaz
- z myślą o sobie: po pół łyżeczki: cynamon, imbir, goździki*
*uwaga: to przyprawy mocno rozgrzewające, niektóre psy reagują na ten miks nadmiernym podrażnieniem, stąd MOŻESZ podać psu, ale obserwuj
Rollsy dyniowe - jak zrobić?
- obierz dynię i usuń nasiona. Pokrój dynię w kostkę ( jeśli używasz jabłek – również);
- umieść dynię ( i jabłka) w garnuszku, dodaj odrobinę wody;
- Jeśli chcesz, dodaj wybrane zioła. Najlepiej umieścić je w saszetce /torebce, by łatwo je było potem wyjąć i odcisnąć;
- jeśli używasz ziół uprzednio sproszkowanych na drobno – dodaj je wprost do dyni i jabłka – ich nie będziemy usuwać;


- odparuj dynię lub dynię z jabłkami do miękkości. U mnie najczęściej oznacza to ok. 15 minut na małym ogniu (poziom 2 z 9 na indukcji). Czas ten zmieni się na dłuższy, jeśli podlałaś więcej wody, lub jabłko było bardzo soczyste;
- jeśli używałaś korzeni w saszetce – wyciągnij je;
- masę w garnuszku zblenduj na gładko. Konsystencja “ala jedzonko dla dzieci, mus owocowy” jest właściwa. Jeśli Twoja masa jest zbyt wodnista to podgrzej jeszcze przez moment masę ciągle mieszając, by ją odparować;
- W zależności od tego, czy używasz piekarnika czy suszarki – wyciągnij blaszkę lub sitko i wyłóż je papierem;
- na papier wylej masę dyniową – staraj się rozprowadzić masę na nie więcej niż 0,5cm grubości.
Nie jest to wymóg, który masz spełnić z linijką w oku, ale z praktyki wiem, że taka warstwa dobrze i optymalnie czasowo się suszy.


Rollsy dyniowe - jak długo suszyć?
Jak prawdziwa kucharka odpowiem: “a otwórz i szturchnij palcem, jak się nie lepi, to jesteś już blisko” 🙂 Ale:
- w mojej suszarce używam temperatury 45-50% przez 10 godzin ( zostawiam na noc)
- w piekarniku z opcją suszenia będzie to zależało od piekarnika, ale sprawdziłabym po 6 godzinach, co się dzieje
Rollsy dyniowe - czas je zrolować
Stosunkowo szybko po wyjęciu z suszarki/piekarnika, zacznij rolować masę. Tak, w zależności od użytego papieru, pójdzie Ci prościej, albo trudniej.
Po zrolowaniu potnij rulon na mniejsze części. Po ostygnięciu rollsy dyniowe zachowają swój kształt.


Rollsy dyniowe - co jeszcze?
Masa znacznie straci na objętości i może się lekko kruszyć. Moje psy zdecydowanie kochają ten moment i czają się na okruchy w pobliżu 🙂
Konsystencja rollsów jest krucha ( jeśli warstwa jest cienka) w stronę lekko gumiastej ( jeśli wyszło Ci grubiej, niż na moich zdjęciach).
Nie mniej – z gotowymi rollsami radzi sobie również moja 14,5letnia seniorka z typowymi jak na ten wiek zębuszkami.
Gotowe rollsy dyniowe możesz przechowywać nawet ponad miesiąc. Jeśli zostały dobrze wysuszone, to powinny przetrwać nawet dłużej.
Ale…
Jeśli zasmakują, to nie sądzę by u kogoś leżały tak długo.
Powodzenia w szykowaniu!
I smacznego! Dla Ciebie i dla psa!
