#1 Pies nie je suchej karmy, bo: MATEMATYKA, BILANS i KALORIE
Najczęściej pierwszy problem niejedzenia pojawia się w okolicy 8-12 miesiąca życia psa i spędza opiekunom sen z oczu.
Pies, który dotąd z apetytem czyścił miseczkę do zera, nagle zaczyna zostawiać coraz większe ilości karmy. Czasem nie podchodzi do miski przez dwa dni. To oczywiście budzi przerażenie u Opiekuna, bo przecież maluszek nadal rośnie i potrzebuje. Czy słusznie?
Prawdą jest, że szczeniaczki potrzebują więcej kalorii niż dorosłe psy, jednak spójrz jak to prezentuje się w zestawieniu (wytyczne NRC):
- od 8 tygodni do wieku 4 miesięcy – 2x tyle kalorii co dla dorosłego psa, gdyby ten ważył tyle samo.
- Gdy pies osiąga ok 40% wagi docelowej – 1,6x kalorie dla dorosłego psa o tej samej wadze
- Gdy pies osiąga ok 80% wagi docelowej – 1,2x kalorie dla dorosłego psa o tej samej wadze
Omówmy to na przykładzie
Powiedzmy masz buldożka…
Docelowo dorosły pies waży ok 14kg, co oznacza że dorosły, zdrowy, przeciętnie aktywny pies przyjmuje ok 700-800 kcal dziennie. (Pamiętaj, to tylko PRZYKŁAD, NIE SZTYWNA WYTYCZNA – aktywności, stan zdrowia, płeć – wszystko ma wpływ)
Przeanalizujmy teraz jego przykładowe potrzeby energetyczne:
- Twój maluch w wieku 2 miesięcy waży 3,5 Kg – to 1/4 wagi dorosłego osobnika. W mega uproszczeniu: potrzebuje więc 1/4 tego, co dorosły, ale razy 2 ( zgodnie z tym, co powyżej), czyli 2x 200 kcal = 400 kcal dziennie.
- w wieku trzech miesięcy osiąga 5 Kg – czyli 1/3 wagi dorosłego osobnika… I znowu w mega uproszczeniu: potrzebuje 1/3 tego co dorosły, ale nadal razy 2 – czyli jakieś 530 kcal
- jako pięciomiesięczny pies waży 7,5 kg – czyli na okrągło 1/2 wagi dorosłego osobnika: potrzebuje połowę tego co dorosły, ale już razy 1,6 ( bo przekroczył 40% dorosłej wagi, nadążasz?) – 640 kcal
- koło ósmego miesiąca osiąga 11kg – co przekłada się na zapotrzebowanie rzędu ok 770 kcal

Nasz dorosły pies z przykładu mieści się w zakresie 11-25 kg (środkowe rzędy na białym tle)
Powyżej przyjęliśmy 4 punkty pomiaru wagi: to był 2gi miesiąc, 3 miesiąc, piąty i ósmy.
Co mamy w tabeli?
- Dla 2go miesiąca: 210 gram
- Dla 3go miesiąca: ok 220 gram
- Dla 5go miesiaca: ok 240g
- Dla 8go miesiąca ok 250g
No właśnie! W przykładzie do obliczeń użyłam karmy o zawartości energetycznej 374kcal na 100g *
Przeliczmy teraz nasze ustalenia z tabelki na kalorie:
- Dla 2go miesiąca: 210 gram daje 785 kcal
- Dla 3go miesiąca: ok 220 gram daje 823 kcal
- Dla 5go miesiaca: ok 240g daje 897 kcal
- Dla 8go miesiąca ok 250g daje 935kcal
A teraz wróćmy do naszego wyliczonego na początku zapotrzebowania i porównajmy otrzymane wartości
- Dla 2go miesiąca: 210 gram daje 785 kcal a miał jeść ok 400 kcal
- Dla 3go miesiąca: ok 220 gram daje 823 kcal a miał jeść ok 530 kcal
- Dla 5go miesiaca: ok 240g daje 897 kcal a miał jeść ok 640 kcal
- Dla 8go miesiąca ok 250g daje 935kcal a miał jeść ok 770 kcal
Wniosek?
Twój pies nie je suchej karmy? Zanim uznasz swojego psa za niejadka – sprawdź, czy po prostu go nie przekarmiasz, ku uciesze producenta!
I pamiętaj – zdrowy pies wcale nie chce jeść za dwóch ani na zapas.
O ile mały pies często faktycznie zje tyle, ile mu podasz, to normalne jest, że odmawia jedzenia gdy jest syty. To absolutnie normalny odruch.
Spytasz:
– to dlaczego nie chce karmy a smaczki może połykać na tony?
Do tego za moment wrócimy. Ale na szybko pomyśl o sobie. Jeśli masz serio pełny brzuszek, ale psiapsiółka wyciąga z barku mega smaczną czekoladę – skusisz sie? A obiad u babci? Dwa dania wyładowane po brzegi, pewnie z tysiak kalorii, jak nie lepiej. Dokładki ziemniaków nie weźmiesz, ale świeżo upieczona przez nią drożdżóweczka wejdzie na luzie 🙂
#2 Pies nie je suchej karmy, A JAK JĄ PRZECHOWUJESZ
Znasz to?
Te slogany ze sklepów, które mamią Cię promocją, że gdy kupisz 2x15kg suchej karmy, to oszczędzisz 15zł?
Przecież pies i tak zje a kasiorka w kieszeni zostaje.
No opłaca się przecież! I jeszcze zyskujesz punkty w zooplusie, za które dostaniesz chiński przysmak lub plastikową piłeczkę za kilka złotych a w najlepszym przypadku piątkę rabatu przy kolejnych zakupach 😉
A ta dysproporcja cenowa między workiem 2kg a 15kg? No przecież to jakaś paranoja! A dodatkowo jak kupisz 15 kg, to spokój na dłużej. Każdy wygrywa!
No niekoniecznie.
Jeśli nie masz serio dużego psa, który zużywa duży worek karmy w krócej jak miesiąc lub stada maluchów, które sumarycznie jedzą, jak jeden duży pies – trzymaj się z daleka od wielkich worków!
Sucha karma powinna zostać zjedzona w maksymalnie miesiąc od otwarcia. MIESIĄC OD OTWARCIA!!!
Jeśli zatem Twój pies ma przewidziane 150g dziennie, to nie porywaj się na worek 15kg, bo wystarczy mu maksymalnie 5.
Na psich biegunkach wcale nie zaoszczędzisz.
Sucha karma wystawiona na działanie powietrza bardzo szybko ulega procesom utleniania a proces utleniania może spowodować zarówno ostre biegunki, jak i pospolite zmniejszenie smakowitości. Do tego dochodzi działanie wilgoci, które powoduje gwałtowną zmianę struktury i zwiększa z każdym dniem ryzyko rozwoju bakterii.
Dlatego bardzo istotne jest właściwe przechowywanie karmy.
A na im większe worki się porwiesz, tym to przechowywanie musi być staranniejsze.
Twoja mama przesypuje otwartą mąkę do słoika? Wynosi ziemniaki do zimnej piwnicy? Albo zamyka makaron chociażby klipsem?
Tak samo, jak istotne jest właściwe przechowywanie jedzenia w kuchni, dbaj o to, by do psiej karmy powietrze nie miało dostępu.
Przesyp ją z dużego worka do szczelnego pudła lub puszki, do których zajrzysz raz na tydzień. Z takiej szczelnej puchy trzymanej w zimnym i chłodnym miejscu raz w tygodniu odsypuj sobie mniejszą porcję do przechowywania pod ręką i karmienia psa.
I znowu – Twój pies nie je suchej karmy, którą na początku wcinał jak szalony? Przyjrzyj się jej przechowywaniu

To poczuj mój karcący wzrok 🙂
I grożącego palucha 🙂
#3 Pies nie je suchej karmy, bo SYPIESZ TYLE, ŻE ZALEGA W MISCE
Mniej więcej po pół dnia zalegania w misce psia karma jest już praktycznie niejadalna.
Żywności wilgotnej (z puszek) wystarcza 2-4h poza lodówką, by stała się bombą biologiczną.
2 powody tego stanu rzeczy poznaliście już powyżej – powietrze i wilgotność ( i ta w powietrzu, i ta dostarczana do miski mokrym pycholem psa, razem z bakteriami przyniesionymi ze spaceru). Do tego dochodzi jeszcze temperatura, która przyspiesza procesy fermentacji.
Dlatego też przestrzegam przed zasypywaniem miski do pełna i tłumaczeniem sobie, że to dla dobra psa, że pies zje sobie tyle, ile chce i wtedy, kiedy chce. Wykonaj swoje wyliczenia, waż psa na bieżąco i kontroluj ilość podawanego jedzenia!
Podsumujmy – Twój pies nie je suchej karmy? Być może nauczył się, że po zjedzeniu boli go brzuszek
Karmienie go na minimum dwa razy ma sporo zalet. O większości pisałam w poście na facebooku, o tu:
Podział posiłków na 2 mniejsze w połączeniu z zasadą 15 minut u sporej liczby konsultowanych przeze mnie przypadków wyeliminowało biegunki i „syndrom niejadka”.
A na czym polega ta zasada?
To proste, miska stoi na ziemi jedynie 15 minut.
Jeśli w tym czasie pies nie podejdzie do miski lub nie skończy jedzenia – odstawiasz miskę poza zasięg. Drugą porcję dajesz planowo. Po 2 3 dniach problem niejedzenia mija 🙂 Pod warunkiem że do karmienia podchodzisz konsekwentnie i rzetelnie i nie dokarmiasz psa torebką przysmaków zamiast miski.
I tak dochodzimy do punktu 4.
#4 Pies nie je suchej karmy, bo... MA LEPSZE OPCJE
Nie uwierzycie.
Największy „mały niejadek”, z którym miałam okazję się zapoznać miał podejrzenie poważnych zaburzeń metabolicznych (nie je, ma biegunki a tyje).
Nie chciał absolutnie jeść suchej karmy z miski. ale zjadał w międzyczasie AŻ 5 dużych dentastixów, bo „przecież on jest głodny, a suchej karmy nie chce. No coś jeść musi”.
No ale jak ma mu się chcieć? 🙂
W przypadku psów również istnieje pojęcie kalorii, energii i konieczności zachowania bilansu – liczyliśmy pobieżnie przykładowe zapotrzebowanie w punkcie pierwszym.
Przytoczony wyżej maluch miał wedle producenta karmy zjadać ok 100g karmy na dobę, co przekładało się na ok 374kcal. Jak podaje producent owych dentastixów na swej stronie, dla psa przewidziany jest ledwie jeden dziennie a takowy ma jakieś 112kcal.
Maluch w formie przekąsek otrzymywał więc ok 560 kcal. 10 sekund liczenia i Opiekunka przeżyła szok.
Rozmawiając z Wami na grupach taką nonszalancję w karmieniu zauważam bardzo często.
Przekąski daje Opiekunka na powitanie po pracy, daje Opiekun, gdy do pracy wychodzi, dają dzieci w trakcie zabawy, Opiekunowie dodatkowo podczas nauki, babcia da coś przy gotowaniu, koleżanka przychodzi z ciastkami do kawy i ciastkiem dla psa…
Powtórzę tu na koniec jak mantrę – czytajcie etykiety tych przekąsek również.
To też są realne kalorie!
Jeśli Wasz pies nie chce jeść suchej karmy – przyjrzyjcie się ilości jedzenia dostarczanej mimochodem przez WSZYSTKICH członków rodziny.

#5 Pies nie je suchej karmy, bo HIGIENA SZWANKUJE
Jak często myjecie psią miskę? Powinno się myć codziennie po użyciu, i to nie opłukać pod wodą, ale serio zdezynfekować!.
Banał, no nie? Tyle że 60% Opiekunów w ankietach przyznaje się, że tego nie robi.
National Sanitation Foundation stwierdziła, że miski dla psów są 4 z kolei najbardziej niebezpiecznym siedliskiem bakterii i brudu w domu.
Co ciekawsze, w 67% misek stwierdza się bakterie Salmonelli nawet po wyjęciu ze zmywarki.
Nie ma tam bowiem wystarczającej temperatury, by wybić wszystkie bakterie.
Zarówno miski na jedzenie, jak i na wodę mogą zawierać bakterie, takie jak Salmonella i E. coli, dlatego tak ważne jest regularne ich dezynfekowanie.
Twój pies może więc odmawiać jedzenia, bo po prostu po jedzeniu boli go brzuszek!
Drobna uwaga na zakończenie
Pamiętajcie też że rozmiar krokieta ma znaczenie.
Spora część małych psów ma problem z łapczywością jedzenia – pies, który je łapczywie nie przestanie jeść łapczywie tylko dlatego, że dostał większą kulkę.
Ale połknięcie w całości zbyt dużej kulki oznacza dla niego często niestrawność i bóle brzucha. A stąd tylko krok do odmowy jedzenia lub wymiotów